Dodaj przedmiot

Szczegóły wymiany

Status Wymiany:
Odebrane

Ocena wystawiona przez Zamawiającego:
5 - wyśmienicie

Wybrana forma wysyłki:
list polecony priorytetowy

Data zamówienia: 2017-11-06 18:54
Data realizacji: 2017-11-08 16:50
Data odbioru: 2017-11-09 17:14

Odmieniłeś moje życie

Stan: bardzo dobry / prawie jak nowy

Książka była raz czytana i posiada zagięty lewy, dolny róg tylnej okładki; widoczny na zdjęciu. Innych istotnych wad nie posiada.

199PKT 19,90zł

Forma wysyłki

list polecony priorytetowy

Zasięg wysyłki

Polska

Czas realizacji

2 dni robocze

Zobacz pełny opis »

Szczegóły przedmiotu

  • Autor: Sellou Abdel
  • Tłumaczenie: Melech Wiktoria, Polachowska Joanna
  • Gatunek: Pamiętniki
  • Format: miękka okładka
  • Rok wydania: 2012
  • Język: polski
  • Wydawca: Albatros
  • Opis fizyczny: 288 s. ; 14.0x20.5cm

Opis przedmiotu

Kiedy młody Abdel Sellou ze skierowaniem z biura pośrednictwa pracy zjawił się w domu sparaliżowanego Philippe' a Pozzo di Borgio, nic nie zapowiadało, że po pierwsze dostanie pracę opiekuna osoby niepełnosprawnej, która wymagała jednak pewnych predyspozycji oraz doświadczenia, po drugie, że okaże się w niej tak skuteczny, wręcz niezastąpiony, a po trzecie, że opiekuna i pacjenta połączy w końcu autentyczna przyjaźń.
Bo dzieliło ich absolutnie wszystko: pochodzenie, sytuacja majątkowa, doświadczenie życiowe, kondycja fizyczna... Abdel był Arabem, które całe życie spędził na blokowisku, i chociaż uczęszczał do szkoły, to chodził do niej bardzo sporadycznie i swoją edukację szkolną zakończył w wieku szesnastu lat. Jego prawdziwą szkołą było blokowisko i naukę tam zdobytą przyswoił na tyle sumiennie, że potrafił się utrzymać, a przede wszystkim przetrwać w dżungli miasta.

Przed dłuższą odsiadką "uratowało" go to, że sumiennie wykorzystując wszelkie formy pomocy socjalnej, jakie oferuje Francja swoim rodowitym i mniej rodowitym obywatelom, pobierał też zasiłek dla bezrobotnych. A żeby móc taki zasiłek pobierać, musiał od czasu do czasu udawać przed biurem zatrudnienia, że pragnie znaleźć pracę, i stawiał się pod wskazanym przez nie adresem, ale tylko po to, by zdobyć podpis na skierowaniu, ergo udowodnić, że się starał. A że znowu nie wyszło...
Tak też było tym razem, kiedy zadzwonił do bramy wytwornej rezydencji w szesnastej dzielnicy Paryża, gdzie mieszkał sparaliżowany w wyniki wypadku na paralotni Philippe Pozzo di Borgio.
Ostatnia zmiana: 2017-09-13 22:33

Zgłoś naruszenie

Komentarz Wystawiającego

Proszę, przyjemnej lektury. :)

Komentarz Zamawiającego

Wszystko super, bardzo dziękuję:)

Wystawiający

Zamawiający

Katalog przedmiotów