Z tymi cenami ze sklepu finty ceny już w ogóle pójdą w górę, bo ludzie nie odróżniają książki nowej od używanej. Inflacja niszczy rynek finty i staje się to coraz bardziej widoczne z każdym miesiącem
Przełom roku - ceny 300/450pkt. Koniec stycznia - już ok. 500pkt. to norma za coś nie tak dawno wydanego, niekoniecznie nowego pod względem stanu.