adamwaw napisał(a):Mam pytanie związane z
rankingiem biblionetki. Na ile wg Was jest on wiarygodny? Pytam, ponieważ zauważyłem, że 3 pierwsze miejsca zajmuje tam niejaki
George R.R. Martin. Czy jego książki są naprawdę aż tak dobre? Nie wiem, nie czytałem, ale aż 3 pierwsze miejsca w rankingu? Chyba, że ktoś "nakręcił" głosowanie w biblionetce. Co o tym sądzicie?
Mogę oficjalnie, biblionetkowo-redakcyjnie, powiedzieć, że wszelkiej maści manipulatorzy są w BiblioNETce natychmiast tępieni. Jeżeli tylko zobaczymy sami ich działalność lub jakiś zaniepokojony użytkownik nam to zgłosi. Zachęcam do tego, jeżeli są jakieś podejrzenia, że ktoś próbuje coś nieetycznie wypromować. Były oczywiście takie przypadki, bo gdzie ich nie ma, ale nie przyglądamy się temu biernie. Jeżeli tylko nie ma wątpliwości, że ktoś zasługuje na bana to go dostaje, a jego oceny są automatycznie ukrywane i nie mają wpływu na polecanki i rankingi. Jeżeli nie ma stuprocentowych dowodów to ostrzegamy w inny sposób. Zdarzyło mi się osobiście czytać podejrzanie zachwalane książki jak nie było innego sposobu na to by przekonać się co są warte.
A książki Martina rzeczywiście są dobre, przynajmniej moim zdaniem. Możesz śmiało próbować przekonać się osobiście czy Tobie również się podobają.
"Pieśń lodu i ognia" polecam, chociaż ja najbardziej cenię Martina za "Piaseczniki". A muszę dodać, że generalnie nie lubię horrorów.