Jak ożywić Fintę?

Tutaj możesz podzielić się swoją opinią na temat funkcjonowania serwisu oraz podać wszelkie sugestie dotyczące usprawnień lub zmian

Re: Finta umiera?

Postprzez carly32 » 11 lip 2015, o 21:14

admin napisał(a):
carly32 napisał(a):A może warto by wrócić do rozwiązania sprzed rewolucji?
Zgadzam się, że obecny system sprzedaży punktów nie służy Fincie- punkty znikają z obiegu co sprawia, że ruch zamiera. Dlaczego więc nie wrócić do zasady popyt-podaż która w zakresie sprzedaży punktów obowiązywała od początku? Może zrównoważyłoby to trochę sytuację, gdy pieniążki ze sprzedaży nie byłyby tak łatwo dostępne, a z drugiej strony punkty nie znikałyby gdzieś w przestrzeni a były nabywane przez chcących je wykorzystać Użytkowników.

Rozumiem, że chodzi tutaj o giełdę i zmienny kurs wymiany. W tamtym rozwiązaniu punkty również znikały z obiegu, a dokładnie rzecz ujmując były zamrażane na giełdzie. Użytkownicy wystawiali oferty sprzedaży punktów na giełdzie po określonym kursie i czekali, czasami nawet latami, bez żadnego rezultatu. Poza tym działał tam jeszcze dosyć mocny efekt psychologiczny związany z obserwacją malejącego kursu (szczególnie mocno i publicznie przeżywała to np Ananka).


Niekoniecznie musiałby to być powrót do giełdy. Chodziło mi raczej o fakt, iż na dzień dzisiejszy sprzedane punkty znikają w próżni, czy nie można by było zrobić w ten sposób by wilk był syty i owca cała ;) Tzn. zachować stałą cenę punktów 0,90 czy 1 zł, zachować możliwość sprzedaży, ale kupowanie zostawić Użytkownikom? Każdy chętny wystawiałby swoje punkty na sprzedaż, o kolejności decydowałaby kolejność zgłoszeń, a punkty kupowaliby faktycznie potrzebujący. Oczywiste, że ograniczyłoby to łatwość sprzedaży,ale może choć trochę pomogłoby serwisowi...

Nie chce demonizować, ani nikogo ograniczać, po prostu według mnie to jeden z problemów Serwisu. Obrazując wygląda to tak, że użytkownik A wystawia ciekawe przedmioty po 200 pkt każdy, pobierają je 4 użytkownicy B,C,D,E zerując swoje konta, a użytkownik A sprzedaje pkt. 800 pkt znika z rynku. 4 użytkownicy nie mają już pkt, ich przedmioty nie są pobierane bo na rynku pkt nie ma itd. Oczywiście to duży skrót i uproszczenie, ale chyba warto zastanowić się na problemem.
carly32
 
Posty: 58
Dołączył(a): 7 sie 2011, o 21:45

Re: Finta umiera?

Postprzez gajga » 11 lip 2015, o 21:17

Ananka! Dziękuję, może podczas długich jesiennych wieczorów zabiorę się za to :)
gajga
 
Posty: 152
Dołączył(a): 8 paź 2011, o 17:08

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 12 lip 2015, o 09:40

gajga napisał(a):Ananka! Dziękuję, może podczas długich jesiennych wieczorów zabiorę się za to :)


Naprawdę chce Ci się w to bawić? Przecież gdy wejdziesz w Przedmioty to u góry komputera w pasku adresów na końcu jest widoczna cyfra, która oznacza przeglądaną stronę np: http://www.finta.pl/myitems/2 ta 2 na końcu oznacza, że jestem na drugiej stronie moich wystawionych przedmiotów. Wystarczy ,,ręcznie,, zmienić tą liczbę i jesteś już na innej stronie.
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez Ananka » 12 lip 2015, o 09:47

Najpierw o tym pomyslalam, ale to jest dodatkowa robota. Zbędna. LEPIEJ po mojemu. to ustawiane ręcznie rozwiązanie jest gorsze, bo i tak musi przez 14 stron kilkanaście razy [tyle ile ma ksiazek na stronie] ręcznie wpisywać numerek strony. Bedzie musiala 14 razy po kilkanascie razy to ustawiac. Wiem z doswiadczenia ze lepiej ustawic to tylko 14 razy [czyli otworzyc raz daną stronę i ją od góry do dołu obrobic a nie po kilkanascie razy w nią klikać] i miec na stale otwarta strone, bez za kazdym razem jej recznie ustawiania

wszystko jedno czy recznie zmieni te liczbe czy strzaleczka przejdzie dalej. chodzi o to, zeby nie musiala za kazdym razem kiedy edytuje ksiazke, wracac do danej strony z ksiazkami. to morduje. wiem... bo nieraz to przechodziłam. się nie chce juz przy 2-3 stronach a co dopiero 14!!.
Ananka
 
Posty: 287
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 22:12

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 12 lip 2015, o 10:28

carly32 napisał(a): zachować stałą cenę punktów 0,90 czy 1 zł, zachować możliwość sprzedaży, ale kupowanie zostawić Użytkownikom? Każdy chętny wystawiałby swoje punkty na sprzedaż, o kolejności decydowałaby kolejność zgłoszeń, a punkty kupowaliby faktycznie potrzebujący. Oczywiste, że ograniczyłoby to łatwość sprzedaży,ale może choć trochę pomogłoby serwisowi...

Nie chce demonizować, ani nikogo ograniczać, po prostu według mnie to jeden z problemów Serwisu. Obrazując wygląda to tak, że użytkownik A wystawia ciekawe przedmioty po 200 pkt każdy, pobierają je 4 użytkownicy B,C,D,E zerując swoje konta, a użytkownik A sprzedaje pkt. 800 pkt znika z rynku. 4 użytkownicy nie mają już pkt, ich przedmioty nie są pobierane bo na rynku pkt nie ma itd. Oczywiście to duży skrót i uproszczenie, ale chyba warto zastanowić się na problemem.


Co do ceny punktów to obecnie tak jest. Za 1 zł kupujesz 10 pkt. natomiast sprzedając otrzymujesz 0,90 zł.
Natomiast co do drugiej części Twojej wypowiedzi to potwierdzam. Punkty są blokowane na Giełdzie sprzedaży. Nie każdy ma możliwość finansową kupowania punktów, podczas gdy jego ,,towar,, zalega w ,,Wystawionych przedmiotach,,. Jedynym wyjściem jest ograniczenie możliwości wystawiania dużej ilości punktów do sprzedaży przez jedną osobę.
Kiedyś przed ,,Fintową rewolucją,, była udostępniona tabelka, w której widniał nick osoby, ilość punktów do sprzedaży i cena określona przez sprzedającego. Obecnie te dane są utajnione. Dlaczego?
Zastanawia mnie również ostatni ,,masowy wręcz wysyp,, użytkowników, którzy mają konta niezweryfikowane. Na 40 użytkowników (bo tyle ostatnich kont przejrzałam), tylko 8 użytkowników ma konta zweryfikowane.
Rozumiem, że ktoś może nie posiadać konta bankowego, ale to są w dzisiejszych czasach pojedyncze przypadki (zakłady pracy należności przelewają swoim pracownikom na konta), bo obecnie już w wieku 16 lat można poszukać i założyć sobie darmowe konto w banku.
A jeśli nawet konto jest płatne, to 4,90 zł/m-c nie jest aż tak wielką sumą, aby nie było kogoś na tą opłatę stać.
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 12 lip 2015, o 10:39

Ananka napisał(a):Najpierw o tym pomyslalam, ale to jest dodatkowa robota. Zbędna. LEPIEJ po mojemu. to ustawiane ręcznie rozwiązanie jest gorsze, bo i tak musi przez 14 stron kilkanaście razy [tyle ile ma ksiazek na stronie] ręcznie wpisywać numerek strony. Bedzie musiala 14 razy po kilkanascie razy to ustawiac. Wiem z doswiadczenia ze lepiej ustawic to tylko 14 razy [czyli otworzyc raz daną stronę i ją od góry do dołu obrobic a nie po kilkanascie razy w nią klikać] i miec na stale otwarta strone, bez za kazdym razem jej recznie ustawiania
wszystko jedno czy recznie zmieni te liczbe czy strzaleczka przejdzie dalej. chodzi o to, zeby nie musiala za kazdym razem kiedy edytuje ksiazke, wracac do danej strony z ksiazkami. to morduje. wiem... bo nieraz to przechodziłam. się nie chce juz przy 2-3 stronach a co dopiero 14!!.


Piszesz nonsensy. Komp to nie papier, że wystarczy gumką ,,myszką,, wymazać zapisane dane. Wszystko co wpisujesz, wyświetlasz zapisuje się w jego pamięci i pozostają już tam na stałe. Po co więc zaśmiecać sobie pamięć kompa, która niestety jest ograniczona?
Wystarczy na górze zmienić numerek i ,,wskakujesz,, na stronę, którą potrzebujesz.
Jeżeli chcesz mieć 2 strony otwarte wystarczy otworzyć drugą nową kartę i wtedy ,,przeskakujesz,, z jednej karty na drugą.
Oczywiście jeżeli chcesz zmienić np. cenę to niestety musisz klikać w każdą pozycję osobno.
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez anna_maria » 12 lip 2015, o 12:25

delvet napisał(a):Zastanawia mnie również ostatni ,,masowy wręcz wysyp,, użytkowników, którzy mają konta niezweryfikowane. Na 40 użytkowników (bo tyle ostatnich kont przejrzałam), tylko 8 użytkowników ma konta zweryfikowane.
Rozumiem, że ktoś może nie posiadać konta bankowego, ale to są w dzisiejszych czasach pojedyncze przypadki (zakłady pracy należności przelewają swoim pracownikom na konta), bo obecnie już w wieku 16 lat można poszukać i założyć sobie darmowe konto w banku.
A jeśli nawet konto jest płatne, to 4,90 zł/m-c nie jest aż tak wielką sumą, aby nie było kogoś na tą opłatę stać.

Też mnie to zastanawia i nie przyjmuję do wiadomości tłumaczeń "nie mam konta"
Ostatnio miałam tu taką sytuację:
"acidhead1984 2015-07-09 17:55
Witam
Potrzebuje punktów na kupno na fincie.Jest możliwość abyś mi coś przesłała?
W zamian mogę Ci coś kupić sms-em.Mam do wykorzystania 40 zł.
anna_maria 2015-07-09 17:59
Ja tej chwili mam zero punktów więc nie mam się czym podzielić, ale punkty na fincie zawsze możesz kupić w zakładce kup punkty.
acidhead1984 2015-07-09 18:00
Tak wiem,ale konta bankowego nie mam.Sms-em nie można:("
no przepraszam bardzo to nie możesz tych kilku złotych zapłacić z konta rodzica?
Osłabia mnie jakie niektórzy mają pomysły......
anna_maria
 
Posty: 32
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 23:00

Re: Finta umiera?

Postprzez Ananka » 12 lip 2015, o 13:18

delvet, nie rozumiesz mnie po prostu, a chcialam ci tylko wytlumaczyc że twoja rada nie przyspieszy gajdze pracy. Żeby poprawić numerek w pasku adresu, musi tam już być właściwy adres. Zatem mozesz albo ręcznie poprawić nr albo przejść strzałką=>wszystko jedno, niczego to nie przyspiesza.
jak zakanczasz edycje ceny danej ksiazki, to znowu musisz szukać spisu ksiazek strona pierwsza bo w pasku adresu nie masz tej strony i wpisywanie numerka tutaj odbywać się nie może. musisz po każdej edycji ksiazki z powrotem zaladowac strone wyjsciową ze spisem ksiazek [każda edycja to kazdorazowe ladowanie strony o danym numerze]. to ladowanie, wracanie trwa. niczego wiec twoja rada z wpisywaniem numerka nie zmienia, nie przyspiesza.
a moja rada [którą niepotrzebnie mnie teraz "oświecasz" w ostatnich 2 zdaniach posta] tak. zmiejsza czas edycji, bo nie trzeba juz szukac i klikać i czekac na załadowanie strony ze spisem ksiazek.
EOT
Ananka
 
Posty: 287
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 22:12

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 12 lip 2015, o 14:01

Ananka napisał(a):delvet, nie rozumiesz mnie po prostu, a chcialam ci tylko wytlumaczyc że twoja rada nie przyspieszy gajdze pracy.
jak zakanczasz edycje ceny danej ksiazki, to znowu musisz szukać spisu ksiazek strona pierwsza


Każdy robi tak jak mu wygodnie. Mnie jest wygodniej tak jak napisałam.
Gwiazdeczko Ty moja, ja kurs obsługi komputera ukończyłam w 1996 r. Podejrzewam, że Ty wtedy jeszcze byłaś w przedszkolu. Ponadto jeden z moich synów jest inż.informatykiem-programistą pracującym w niemieckiej firmie, a drugi pracuje jako informatyk-serwisant w Warszawie w jednym z państwowych urzędów, więc daruj sobie te wszystkie pouczenia, bo ja mam lepsze źródła informacji.

A na koniec takie małe uwagi. Przed słowem ,,że,, stawiamy zawsze przecinek, nie pisze się ,,zakanczasz,, tylko zakończysz, posiadasz klawiaturę z polskimi znakami, dlaczego ich używasz tylko sporadycznie - świadczy o tym słówko ,,że,, napisane poprawnie, a pozostałe ,,chcialam,, ksiazki,, ?
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez Ananka » 12 lip 2015, o 15:13

To dawno ten kurs... Może trzeba by było częściej te umiejętności ćwiczyć, kurs zaktualizować? :D
Zakańczać różne edycje :)
http://sjp.pl/zaka%C5%84cza%C4%87
dlaczego ich używasz tylko sporadycznie

Piszę byle jak i szybko, nerwowo puszczam klawisze, bo... każdy robi jak mu wygodnie xD
I tak się właśnie robi cudzysłów. Zapytaj synów, to ci pomogą. Ja nie mam synów. A tym bardziej informatyków. Tym bardziej w Niemczech i w Warszawie. :D
Ananka
 
Posty: 287
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 22:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Opinie i Sugestie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron