Co do ocen za transakcję, mam podobnie, nie chcę, żeby mi ktoś 'pojechał' po ocenie, więc jak dostaję książkę w stanie gorszym niż podany, wystawiam 5 i tylko w komentarzu wylewam żale. A szkoda, bo przecież nie widać tych komentarzy przy transakcjach użytkowników, co nie, tylko oceny.
Raz w odwecie za 3 dostałam też niską ocenę i musiałam negocjować, żeby sprawę załagodzić, bo nie chciałam mieć niesprawiedliwie zaniżonej średniej oceny.
Myślę sobie, że może warto by było podobnie jak na Allegro zapodać ocenę za różne składniki, typu czas wysyłki, stan przedmiotu, kontakt i coś tam może jeszcze. Z tego średnia byłaby naszą oceną. A osoba oddająca książkę nie miałaby możliwości oceniania, tylko skomentowania transakcji. Nie wiem czy to ma sens, tak tylko myślę.
Poza tym, dałoby radę dodać jakieś miejsce na numer przesyłki poleconej? Bo jak ktoś wybiera taką u mnie formę wysyłki ja później - zazwyczaj - czuję się zobligowana do podania numeru, a że nie mam gdzie, to pw piszę i jakoś mi to nie "pasi" ;-). Ale to w sumie drobnostka jest.

Wiem, że ludzie dosyć często wycofują książki i trochę mi to nie w smak, ale cóż, nie da się pewnie tego uniknąć. Powiedzmy, osoba X wystawiła książkę, ale ja nie mam teraz punktów, więc wrzucam do schowka. Za jakiś tydzień punkty mam, lecę szczęśliwa do schowka i widzę, że książkę wycofano. Ale znów, po kilku dniach figuruje jako pobrana przez osobę Y.
Tak jak napisał admin, trąca to prywatami i póki co, cieszę się, że nic nikomu nie odłożyłam, bo domyślam się, że innych to mogłoby sfrustrować (tak jak mnie).

Osobiście, mam na koncie jedną anulowaną transakcję, bo okazało się, że osoba, od której pobierałam nie miała książki, ale jakoś po kościach się rozeszło, oceniłam średnio, ale na szczęście, bez odwetu się obyło ;-) Dzięki temu, kto wie, w przyszłości nie będę unikała tej osoby.

Wiem, że to temat "Transakcje anulowane", ale jak już się dorwałam, to napisałam na inny temat. Biję się w piersi i błagam o wybaczenie tego off topu ;-)

boopoland napisał(a):Wiem, że ludzie dosyć często wycofują książki i trochę mi to nie w smak, ale cóż, nie da się pewnie tego uniknąć. Powiedzmy, osoba X wystawiła książkę, ale ja nie mam teraz punktów, więc wrzucam do schowka. Za jakiś tydzień punkty mam, lecę szczęśliwa do schowka i widzę, że książkę wycofano. Ale znów, po kilku dniach figuruje jako pobrana przez osobę Y.
Tak jak napisał admin, trąca to prywatami i póki co, cieszę się, że nic nikomu nie odłożyłam, bo domyślam się, że innych to mogłoby sfrustrować (tak jak mnie).

Właśnie dlatego ja piszę (lub piszą do mnie), by jakiś przedmiot schować. Wydaje mi się, że nie jest to złe. W końcu komuś może brakować tych 20 pkt, a wystawiający nie chce obniżyć ceny. Schowek jest jakimś rozwiązaniem, ale tak jak w Twoim przypadku - nie chroni on od 'podkupienia' przedmiotu przez innego użytkownika, więc tak czy siak i tak możemy nie otrzymać tego przedmiotu.

Myślę, że ciężko będzie sprawić, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni. Użytkownicy wysuwają coraz więcej propozycji zmian wg nich na lepsze. Admin na pewno głowi się co z tym zrobić, co zmieniać, jak załagodzić spory i z pewnością okaże się czy podejmuje dobre decyzje. powodzenia

Klaudia1397 napisał(a):

boopoland napisał(a):Wiem, że ludzie dosyć często wycofują książki i trochę mi to nie w smak, ale cóż, nie da się pewnie tego uniknąć. Powiedzmy, osoba X wystawiła książkę, ale ja nie mam teraz punktów, więc wrzucam do schowka. Za jakiś tydzień punkty mam, lecę szczęśliwa do schowka i widzę, że książkę wycofano. Ale znów, po kilku dniach figuruje jako pobrana przez osobę Y.
Tak jak napisał admin, trąca to prywatami i póki co, cieszę się, że nic nikomu nie odłożyłam, bo domyślam się, że innych to mogłoby sfrustrować (tak jak mnie).

Właśnie dlatego ja piszę (lub piszą do mnie), by jakiś przedmiot schować. Wydaje mi się, że nie jest to złe. W końcu komuś może brakować tych 20 pkt, a wystawiający nie chce obniżyć ceny. Schowek jest jakimś rozwiązaniem, ale tak jak w Twoim przypadku - nie chroni on od 'podkupienia' przedmiotu przez innego użytkownika, więc tak czy siak i tak możemy nie otrzymać tego przedmiotu.

Tylko, że mi nie chodziło o to, że mi ktoś podebrał, tylko o to, że się inni umawiają i nie można pobierać normalnie książek, czyli inaczej - nie pobiorę książki, bo inni już ją zaklepali, chociaż podobno w serwisie nie ma prywat.
Bo ani ja dla nikogo, ani nikt dla mnie jeszcze książek nie wycofał.

Według mnie i tak nic się z tym nie zrobi. Równie dobrze można by się wściekać, gdy ktoś chce kupić jakąś książkę, a ktoś dosłownie trzy sekundy wcześniej kliknie "Zamawiam". Trzeba wtedy wzruszyć ramionami i powiedzieć sobie "Trudno".

boopoland napisał(a):Tylko, że mi nie chodziło o to, że mi ktoś podebrał, tylko o to, że się inni umawiają i nie można pobierać normalnie książek, czyli inaczej - nie pobiorę książki, bo inni już ją zaklepali, chociaż podobno w serwisie nie ma prywat.
Bo ani ja dla nikogo, ani nikt dla mnie jeszcze książek nie wycofał.

To że inni robią tu krecią robotę nie oznacza, że i na tym serwisie ma oficjalnie funkcjonować patologia pod tytułem "transakcje prywatne". Osobiście dwa razy spotkałam się z propozycją pokątnej wymiany na PM i pogoniłam towarzystwo na cztery wiatry (innym polecam to samo). Co prawda nie miałam jeszcze problemu z anulowaniem transakcji, ale nawet gdyby, to sądzę, że nie ma co robić z tego wielkiego halo. Jest dużo innych interesujących pozycji do pobrania. Wiadomo, że nie da się utworzyć serwisu idealnego i wszędzie znajdzie się prymityw nie potrafiący dotrzymać warunków regulaminu. Nie oznacza to jednak, że wszyscy się mamy zniżać czy równać do jego poziomu. Jeśli już nakładać jakieś sankcje, to proponuję np. dla przyłapanych na gorącym uczynku karnie blokować konto na 7 dni. Niemniej uważam, że najlepsza opcja to po prostu - tak jak pisze wyżej Klaudia - olać i powiedzieć sobie trudno. Na Allegro też wielu ludzi kupuje nie fair instalując jakieś aplikacje przebiajające licytacje w ostatniej chwili i nikt z tego powodu nie robi tragedii, bo zazwyczaj za parę dni trafia się kolejna okazja...

To "dzięki" transakcjom prywatnym na podaju zainteresowałam się fintą
Jeśli użytkownik obniża wartość punktową książki (na czyjąś prośbę), to obie strony muszą sobie zdawać sprawę z tego, że ktoś będzie szybszy. Dla mnie: to nie jest powód do anulowania transakcji. Wszak wszystkie książki są ogólnodostępne i niech tak zostanie, proszę .

Zawarłam transakcję z użytkownikiem X, pobrałam i czekałam na wysyłkę.
Dzisiaj niespodziewanie widzę, że transakcję anulowano, a użytkownik jest zablokowany i nie mogę wysłac do niego wiadomości. Teraz użytkownik chyba skasował konto i nie mogę ocenic transakcji, a tylko jeśli ocenę nie będzie mi wisiała w Przedmiotach przyjmowanych skąd chciałabym się jej pozbyc.



Czy jakoś inaczej może mi toto tam nie wisiec? ^^

Problem dotyczył transakcji użytkownika, którego konto zostało zablokowane z powodu naruszenia regulaminu, jego transakcje zostały anulowane po czym użytkownik własnoręcznie usunął swoje konto.

Proszę jeszcze raz wystawić ocenę, powinno już działać.

@admin dzięki, zadziałało.