Strona 1 z 3

Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 11 lip 2011, o 18:01
przez cycunio
Ostatnio miaem okazje obejrzec ostatnmi odcinek siodmego sezonu Dr House'a...i zdalem sobie sprawe, ze juz od oprawie 7 lat sledze perypetie tego socjopaty z nieklamanym zaciekawieniem...z reszta nie tylko ten serial przykuwa moja.(wczeniejchociazby Lost)...nasunelo mi to pewne pytanie...czemu z takim zaciekawieniem ogladamy te "tasiemce"...moze podzielicie sie swoimi spostrzezeniami? Jakie sa Wasze ulubione seriale?

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 2 paź 2011, o 19:59
przez kgolebiowski
Ja kilka lat temu wpadłem wręcz w manię oglądania seriali. Obecnie w moim Top 5 są:
Dexter
House
Jak poznałem Waszą matkę
Fringe
Dwóch i pół

Z nowości "Person of Interest", nowe dzieło twórcy "Zagubionych".
Czekam na wiosnę, gdy wyemitują nowe odcinki "Gry o tron" i "Rodziny Borgiów"/

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 5 paź 2011, o 11:56
przez cycunio
O widzisz.."Person..." chętnie sprawdzę...a wczoraj obejrzałem pierwszy odcinek Terranova (nowosc produkcji Spielberga) i tak, serial wciaga...ale efekty...coz, moim zdaniem dinozaury wygladaly lepiej juz w pierwszym Parku Jurajskim...mimo to daje mocne 7/10... bo po prostu zaciekawia:)

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 13 paź 2011, o 19:43
przez kgolebiowski
Spróbuj także "Ringer". To też nowa produkcja i można też tam zobaczyć jednego z bohaterów "Zagubionych".

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 26 gru 2011, o 06:46
przez kgolebiowski
I kolejna nowość, którą właśnie skończyłem oglądać: "Homeland".
A obecnie jestem w trakcie: "Once Upon a Time" i "Grimm".

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 11 sty 2012, o 12:15
przez cycunio
Ja również zaliczyłem Homeland...świetny serial, choc finał troche mnie rozczarował:/ ale czekam na dugi sezon obgryzajac paznokcie z niecierpliwości:p Grimmów również zacząłem, lecz serial ten to takie małe rozczarowanie. a w klimatach horrorowych polecam Ci serial American Horror Story..moim zdaniem lepsze niż Grimm:)

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 28 sty 2012, o 21:15
przez kgolebiowski
cycunio napisał(a):Ja również zaliczyłem Homeland...świetny serial, choc finał troche mnie rozczarował:/ ale czekam na dugi sezon obgryzajac paznokcie z niecierpliwości:p Grimmów również zacząłem, lecz serial ten to takie małe rozczarowanie. a w klimatach horrorowych polecam Ci serial American Horror Story..moim zdaniem lepsze niż Grimm:)


Muszę sprawdzić. pierwszy odcinek już czeka na chwilkę czasu...
Z nowości obejrzałem "Alcatraz", kolejna produkcja w której można spotkać jednego z bohaterów "Zaginionych" i przyznam, że jestem ciekaw następnych odcinków i rozwinięcia tematu.
Ogólnie to powinienem już chyba przejść na emeryturę, aby mieć czas na obejrzenie tych wszystkich filmów i seriali (nie mówiąc o czytaniu książek). Ale zgodnie z nowymi przepisami, to będę musiał jeszcze poczekać 34 lata :-)

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 29 lut 2012, o 16:39
przez cycunio
Alcatraz po dobrym pierwszym odcinku zawiódł moje oczekiwania i jakoś nie mogę wczuc sie w niego, Luck, tak szumnie reklamowany zwyczajnie mnie zanudził już w pierwszym odcinku (dam mu jescze szanse, może cos sie zmieni), a przez przypadek odkryłem The L word-całkiem ciekawe, choc nie topowe widowisko:p ; drugi sezon Spartacusa również rozczarowuje; głównie przez "podmianki" aktorów-choc główny bohater spisuje sie całkiem nieźle:) W kolejce do obejrzenia czeka juz House, Smash, Walking dead oraz Warehouse 13... tylko czasu brak:/ dobrze, że żyjemy w czasach smartfonów i przenośnych konsol ( PS Vita roxx:)

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 5 maja 2012, o 09:58
przez supersonic
Ostatnio zaczełem oglądać Californication w pierwszych odcinkach serial nie wciąga, ale potem się rozkręca.. przyznam że nie jest to coś wielkiego, jakieś oh ah. No ale taki specyficzny humor może przypaść do gustu, mi przypadł, bo serial jedyny w swoim rodzaju.

Re: Seriale...co nas wciaga

PostNapisane: 6 maja 2012, o 15:02
przez LiliMadlene
Jeśli chodzi o Californication, to te pierwsze odcinki utwierdziły mnie w silnym i niezmiennym przekonaniu, że wyczyny Hanka Moody'ego są tak nudne i w dodatku nieśmieszne, że szkoda mojego czasu na oglądanie kiepskiego serialu. Ale może moja surowa ocena wynika z faktu, że nie jestem mężczyzną (na szczęście!) :D Takie same refleksje miałam po zapoznaniu się ze Skinsami, ale to może dlatego, że czasem z niektórych rzeczy się po prostu wyrasta (albo się ma dość aury szczeniackich licealnych imprez).

Jeśli miałabym wskazać ulubione seriale, to z pewnością w czołówce znalazłyby się: Futurama (oglądam niektóre odcinki po setki razy :D ); Damages (Układy), Suits (W Garniturach) - rewelacyjne seriale prawnicze, Rodzina Borgiów, Dexter, Latający Cyrk Monty Pythona i Carnivale. Obecnie pożeram The Big Bang Theory (BAZINGA!) i The Family Guy :) No i w planach mam obejrzenie Gry o tron, ale to dopiero po lekturze tego opasłego tomiska.