Bardzo lubię stare książki, takie, które przeszły już przez kilka rąk. Pieczątki mi nie przeszkadzają. Byle pojęcie "stare" nie oznaczało "zniszczone"
Masz tam może: "Ja, Dago. Władca" - trzecia część trylogii Nienackiego? Może być nawet z kilkoma pieczątkami. Biorę:)))